Zgrzeszyłeś? Ukryj się! Znam najlepsze miejsce!

16 września


Pamiętam z dzieciństwa takie sytuacje, kiedy grupką dzieciaków bawiliśmy się na podwórku. Gdy coś nabroiliśmy nie chcieliśmy nikomu o tym powiedzieć. Chowaliśmy się i uciekaliśmy, aby przez jak najdłuższy czas nie wyszły na jaw nasze przewinienia. Baliśmy się przyznać, że coś nam nie wyszło, albo wyszło trochę inaczej niż zakładaliśmy (np. piłka zamiast w ścianę trafiła w okno).

Adam i Ewa kiedy zgrzeszyli w raju ukryli się przed Panem Bogiem. Przestraszyli się.

Kiedy mam gorszy dzień; gdy pozwalam, aby grzech wkradł się do mojego życia, sprawiając, że czuję się „mała, grzeszna, brudna, goła”  (za: StronaB – Głuszec) chcę przykładem lat dziecięcych zostawić wszystko i uciec. Wszystko, czyli co? Wszystko dla mnie, czyli Jezusa Chrystusa. Odejść od Niego jeszcze bardziej, tak jak wdrukowane zostało mi to przez Adama i Ewę: uniknąć konfrontacji po moich dorosłych już „wybrykach”, tj. grzechach. Dlaczego? Dlatego, że panicznie się boję, że Bóg mnie przestał kochać; że nie zechce na mnie spojrzeć, że nie będzie chciał ze mną rozmawiać, że Go zawiodłam. Konsekwencją grzechu są właśnie opory przed przyjęciem bezgranicznej Jego miłości.
Tymczasem Bóg zanim ja zacznę się chować już mnie znajduje i proponuje mi najlepszą kryjówkę – swoje ojcowskie ramiona, przepełnione miłością. Zabiera lęk, usuwa strach, ociera łzy z oczu, napełnia serce pokojem i swoją mocą, abym następnego dnia mogła dalej iść, bardziej odporna na pokusy. Miłość Boża pozwala znaleźć wytchnienie. Wystarczy Jej tylko na to pozwolić. Ja pozwalam, a Ty? 

"Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem (...) abyście w miłości wkorzenieni i ugruntowani, wraz ze wszystkimi świętymi zdołali ogarnąć duchem, czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość, i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyście zostali napełnieni całą Pełnią Bożą" (por. Ef 3, 14-19)

You Might Also Like

4 komentarze

  1. Ukryć się najlepiej w ramionach Ojca, jak na Twoim pięknym zdjęciu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego baardzo lubię piosenkę Magdy Frączek "Ukołysanka":
      "Chcę być mała, maleńka, by zmieścić się do Twego serca" - czasami właśnie tak nam trzeba stać się małą, brudną często i zagubioną, żeby wejść do Serca Jezusa i w Nim szukać schronienia.

      Usuń
    2. I co najlepsze, zawsze je znaleźć w Jego Sercu.

      Usuń