Pamiętam z dzieciństwa takie sytuacje, kiedy grupką dzieciaków bawiliśmy się na podwórku. Gdy coś nabroiliśmy nie chcieliśmy nikomu o tym powiedzieć. Chowaliśmy się i uciekaliśmy, aby przez jak najdłuższy czas nie wyszły na jaw nasze przewinienia. Baliśmy się przyznać, że coś nam nie wyszło, albo wyszło trochę inaczej niż zakładaliśmy (np. piłka zamiast w ścianę trafiła w okno). Adam i Ewa kiedy zgrzeszyli...
Czy tylko mi miesiące mijają tak szybko? Sierpień okazał się być jeszcze "krótszym" miesiącem niż lipiec. Sporo się działo i sporo się wciąż dzieje. Zdecydowanie bardziej niż na zewnątrz, wewnątrz - we mnie. To miesiąc tęsknoty, niepowodzeń, złości, samotności. Bardzo w tym całym trudnym czasie pomógł mi się zrelaksować rewelacyjny duet księżowski ks.Pawlukiewicz&ks.Kowalski Czarny humor czyli o Kościele na wesoło. Polecam! :) Jakoś...