­
WIARA

wysłuchał

16 kwietnia
Pamiętam jak kilka lat temu, w jednym z siedleckich kościołów ryczałam jak bóbr przy psalmie, który także dzisiaj śpiewamy w liturgii słowa: Biedak zawołał i Pan go wysłuchał. Pewnie wcześniej go już słyszałam, może nawet nie raz, ale wtedy przemówił on do mnie tak niezwykle mocno, że płakałam i się śmiałam (cieszyłam) jednocześnie. Coś we mnie pękło. To było dla mnie jedno z najbardziej...

Continue Reading.

WIARA

jestem jak Cyrenejczyk

02 kwietnia
Nie lubię takich przerw w pisaniu z kilku powodów. Pierwszy powód jest taki, że muszę uświadomić sobie przyczynę, dla której nie pisałam, czyli po prostu – lenistwo, a to okropnie niewygodne. A drugi jest taki, że po tak długim czasie jest wiele tematów i nie bardzo wiadomo, który poruszyć. Słabo jest pisać o wszystkim na raz, bo robi się takie masło maślane, w...

Continue Reading.