Jestem po ostatniej wakacyjnej wyprawie - do Białegostoku. Spędziłam tam dwie doby, niedużo ale za to jak. Był czas, którego długo oczekiwałam i wypatrywała, choć wiedziałam, że oprócz miłego czasu w poczuciu bezpieczeństwa będą trudne rozmowy. I były. Mogę przyznać, że w tym roku przeżyłam najsympatyczniejszy dzień swoich imienin w dotychczasowym swoim życiu: mecz, piwo (kulturalnie ze szklaneczki), ciasto (to nic, że mi...
"I spuściłeś swą rękę z wysokości i wyrwałeś duszę moją zgłębi mroków, gdy w mej obronie płakała przed Tobą matka moja, wierna służebnica Twoja, i płakała więcej niż płaczą matki na pogrzebie synów. Wiarą bowiem i duchem którego miała od Ciebie, widziała śmierć moją, i wysłuchałeś, Panie, jej modlitw, wysłuchałeś i nie wzgardziłeś łzami które spływając z jej oczu zwilżały ziemię tam gdzie...
znalazłam! znalazłam! znalazłam! Pokój jednoosobowy! Będę mieszkała w tej dzielnicy, w której mieszkałam, na innym osiedlu, ale okolica ta sama, a to bardzo mnie cieszy :) Najważniejsze, że Poczekajka niedaleko... a wszystko inne się ułoży (chociaż przeżywam bardzo!) W zasadzie, to chciałabym już październik! Lubię Lublin, lubię swoje studia, lubię tamtą rzeczywistość. Przede mną jednak jeszcze trochę wakacji, więc też nie narzekam, bo...
Trudno powiedzieć, żeby to była podróż, ale w pewnym sensie pewnie była... :) Od 4 do 15 sierpnia byłam na trasie Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej na Jasną Górę, która w tym roku wyruszyła pod hasłem "Jesteście światłem świata". Tym razem nie wędrowałam pieszo, a całą trasę przemierzyłam samochodem, ponieważ byłam w służbach pielgrzymkowych.Wydaje się, że jazda samochodem na pielgrzymce i posługiwanie w służbie (w...